Mamy wrzesień. Minęły zaledwie 2 miesiące od uzyskania pozwolenia na budowę. Firma Batpol ten czas wykorzystało bardzo dobrze przygotowując budynek na warsztacie. Teraz pozostaje tylko go złożyć na miejscu.
Rozpoczynamy drugi etap inwestycji. Szósta godzina. Eksperci z Batpolu są już na miejscu i rozpakowują budynek. 30-tonowy dźwig rozpoczyna swoją pracę. Ci którzy nie wiedzą, to pewnie nie zdają sobie sprawy, że o 10.00 będzie po robocie. Parter budynku będzie posadowiony.
Każdy kto przejeżdża jest zaskoczony tempem prac firmy Batpol. Praca trwała nawet w nocy. Drugiego dnia powstał strop przy którym było mnóstwo pracy. Trzeciego dnia dźwig podał na strop wszystkie elementy budynku i zmontowana została cała konstrukcja.
Efekt końcowy przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Zdjęcie poniżej prezentuje budynek wykonany w ciągu trzech dni!
Pomimo niesprzyjającej aury udało się zafoliować dach. Można powiedzieć że budynek jest zabezpieczony przed deszczem. Dzięki temu możliwe stało się także rozpoczęcie prac wewnątrz. Sebastian i Piotr w ostatni weekend stanęli na wysokości zdania rozprowadzając instalacje wodną po domu.
Można powiedzieć że 150% planu zostało wykonane. Brawo i dziękujemy. Bardzo nas dzieszy, że tak szybko postępują prace, bo coraz chłodniej jest w namiocie, w którym przyszło nam spędzać ostatnią noc.
Kolejnym etapem jest wykonanie prac wykończeniowych w środku. Istalacja wodna, kanalizacyjna, grzewcza, elektryczna. Potem dopiero ocieplanie pianą od środka i prace wykończeniowe czyli: suche tynki, malowanie, podłogi, łazienki, biały montaż itd.
To było coś fantastycznego, choć nie byłem pewien czy się uda. W pewnym momencie 6 zespołów pracowało na budowie w Ropkach równocześnie. Nie było zamieszania, każdy wiedział co ma robić, choć ogólna opinia była: za szybko, Paweł za szybko...
Przez siedem kolejnych dni Sebastian i Piotr wykonali ogromną pracę. Zrobiona została cała hydraulika i kanalizacja w budynku! Na dwóch poziomach zostało ułożone ogrzewanie podłogowe, zamontowane zostały rozdzielacze.
W ostatnich dniach na budowie zmienił się także widok kotłowni. Tomek pociągnął płytki w kluczowych miejscach aby możliwy był montaż wyposażenia kotłowni.
Ropki gościły także ekipę wylewkarzy. W ciągu dwóch dni wykonane zostały w naszym domu wylewki co umożliwi już wkrótce rozpoczęcie prac wykończeniowych.
Przyjechała także oczyszalnia z Ekopolu. Postanowiliśmy ją przy pomocy Pana Baci zainstalować samodzielnie. Udało się. Jeżeli obsługa oczyszalni będzie tak łatwa jak jej montaż to będę zadowolony.
Rozpoczęło się także ocieplanie budynku od środka. Zdecydowaliśmy się na tą technikę ze względu na jej skuteczność (brak mostków termicznych) oraz antyalergiczność. Widok był niesamowity.
W tym czasie na budowie w Ropakach także nie próżnowała ekipa od elewacji. Przyjechał Batpol by wykonać deskowania budynku, kręcili się dekarze realizując ostatnie poprawki.