[Kod trasy: 218399]
Ciekawa trasa na tzw. rozgrzewkę. Pętla o długości 7 km z fajnym punktem docelowym jakim jest ławeczka w połowie trasy znajdująca się na Przełęczy Hutniańskiej. Pierwsza połowa trasy wiedzie stokówką Bzianego Lasu, a druga drogą szutrową przez wieś co umożliwia poznanie uroków Ropek.
Na wycieczkę na Przełęcz Hutniańską wyruszyamy spod domu w Ropkach. Już na początku naszym oczom ukazuje się niezwykły widok na jeziorko na Ropce nad którym gniazdo swoje ma czarny bocian i siwa czapla. Żwawo maszerujemy drogą, by po około 400 metrach dokładnie naprzeciw chylących się zabudowań po PGR, skręcić w lewo nad rzekę. Mimo, że wydaje się ona nie do pokonania, to forsujemy ją skutecznie skacząc z kamienia ma kamień i ruszamy traweresem drogą leśną. Po chwili po prawej mijamy ambonę myśliwych.
Droga zaczyna się wznosić w górę. Piękny las mieszany z przewagą buków zachwyca nas. Piękny i zarazem inny jest o każdej porze roku. Wiosną mocno żywozielony, latem to zieleń butelkowa, a jesienią czerwony.
Wędrujemy drogą leśną trawersując zbocze Bzianego Lasu. W pewnym momencie droga kończy się. Jednak nie zniechęcamy się, gdyż wiemy, że to taki psikus budownicznych drogi. Po około 50 metrach rozpoczyna się ona na nowo. Wędrujemy dalej nie mając dylematu gdzie skręcić, gdyż inne drogi zwózkowe dochodzą wyłącznie z góry pod ostrym kątem.
Powoli z prawej strony droga przytula się do granicy lasu. Otwiera się nam widok na łąki przed Przełęczą Hutniańską. Dochodzimy do miejsca w którym gdy skręcimy w prawo wyjdziemy na polanę. Tak też robimy i przez morze traw maszerujemy w kierunku widocznej w oddali drogi i przy niem ławeczki na przełęczy. Od przełęczy po solidnym odpoczynku (oczywiście kanapeczka i herbatka z termosiku) ruszamy w drogę powrotną do Ropek.
Po drodze czeka na nas jeszcze wizyta w kolorowej chyży łemkowskiej, gdzie w sezonie można zakupić domowe ciasto. Informuje nas o tym stosowna, ręcznie robiona tabliczka. Naprzeciwko znajduje się dom Maniusia Landy z którego czasem wyskakują niesforne psy. Należy je potraktować ostro odpędzając zdecydowanie - dobrze na to reagują.
Gdy zbliżymy się do centrum Ropek po lewej stronie wyłoni się nam cmentarz wraz z cerkwiskiem (niestaty cerkiew wylądowała w muzeum w Sanoku). O tym gdzie skręcić, informuje stosowna tabliczka. Warto tam zaglądnąć. Po wizycie na cmentarzu schodzim drogą do szlaku czerwonego, którego będziemy się do końca trzymali i po przejści 100 metrów wylądujemy w centrum Ropek. Trzy domy zbudowane w tym miejscu nam o tym powiedzą. To punkt, gdzie oprócz słupa ze znakami szlaków znajduje się także wiata dla turystów, pod którą w razie deszczu można się schronić.
Jeżeli wędrujecie z dziećmi to przy wiacie będzie okazja do kolejnego odpoczynku. Z tego miejsca do Siwejki pozostało jeszcze tylko 1,3 km. Droga szutrowa zaprowadzi bezpośrednio pod dom. W połowie tego dystansu ukażą się zabudowania znane z początku tej wycieczki. Pętla będzie zamknięta.
[Kod trasy w Traseo: 218399]
Poznaj listę wszystkich naszych tras do spacerowania i biegania w Beskidzie Niskim